Strona Główna
Kontakt
Co nowego ?
Poradniczki i triki
Dom do wybudowania 1
Dom do wybudowania 2
Kody na uśmiercenie sima
Pomocne Kody
Imiona dla Simek
Imiona dla Simów
Foto-Story : Otwórz oczy
FotoStory : Wspomnienia wracają
Książka Kucharska naszych Simów
Rodzinki do stworzenia
Blogi Simo-Maniaków
Kosmici w The Sims 2
FotoStory
Kariery zawodowe Simów
Szybkie zbory i opalenizna
Sposoby na śmierć Sima i kolory duchów
Prawda o Belli Ćwir
Klub Ogrodnika
Poradnik dla poczatkująch
Nowe imię dla sima
Co powinno się znajdować w domu każdego Sima?
Zdjęcia Simów
Nina Kaliente
Jak radzić sobie w The Sims 3.
Jak zrobić własne rzeczy do Sims 2?
Soki
O THE SIMS
"Wspomnienia wracają"

WSTĘP


Kingston Town. Piękne (według niektórych mieszkańców nawet najpiękniejsze na świecie), spokojne, ciche. To tutaj, w tym małym miasteczku zamieszkały 2 najlepsze przyjaciółki, Paige Vedille i Grace Perwood, obydwie w ciąży. Paige zostawiła męża, który ją zdradzał ze swoją sekretarką, a Laurę porzucił mąż. Od tak, po prostu opuścił kobietę noszącą jego dziecko i kochającą go nad życie. Obydwie postanowiły przenieść się tam, gdzie nikt ich nie zna, gdzie rozpoczną wszystko od nowa. Padło na Kingston Town. Postanowiły również razem wychować swoje dzieci. Zostawiły przeszłość za sobą.






Paige była szczupłym długowłosym rudzielcem o zielonych oczach i piegach. Miała 30 lat. Lubiła nosić sportowe rzeczy i czuć się wygodnie. Posiadała bardzo pozytywne cechy charakteru: radosna, miła, artystyczna, wysportowana; czasami jednak potrafiła pokazać pazura, tzn. niekiedy zachowywała się wrednie, gdy ktoś nadepnął jej na odcisk. Była w 6 miesiącu ciąży, i miała urodzić chłopczyka. Planowała dać mu na imię Emmett.
Grace również miała 30 lat. Była kobietą przy kości, miała długie, czarne włosy i ciemnoniebieskie oczy. Zawsze ubierała się elegancko. Była osobą bardzo lubianą w starym mieście, nic dziwnego, kto by nie lubił sympatycznej, zabawnej i uprzejmej Grace. Była w 2 miesiącu ciąży. Miała urodzić dziewczynkę, której postanowiła dać na imię Francesca.

ODCINEK I


Wprowadziły się do Kingston Town w ciepły kwietniowy poranek. O 9 rano wszyscy w tym mieście byli na nogach, pili poranną kawę, ubrani w miękkie szlafroki i kapcie. One rozpakowywały torby i pudła, by w końcu móc zamieszkać pełną parą w małym, jednopiętrowym domku z dwoma sypialniami i jedną łazienką. Pomogli im sąsiedzi - których poznały w sklepie - ciężarne kobiety nie mogą dźwigać zbyt wielu ciężarów. Wnieśli i ustawili meble w domu. Zaczęły o 8.30, a skończyły sprzątać i układać rzeczy o 23.
- Późno, co? – zagaiła Paige, gdy obie siedziały przy małym, białym stoliku.
- Trochę, ale przynajmniej mamy te wszystkie pierdoły z głowy. Mam już dosyć, bolą mnie nogi i kręgosłup. Zjedzmy coś i chodźmy spać. – opowiedziała Grace.
- Dobry pomysł.
Zanim zjadły późną kolację, umyły się i położyły spać, dobiła godzina 1.

* * *


- Nareszcie ranek! – westchnęła Grace. Była 9, poranki pięknie wyglądają w Kingston Town.



- Listonosz doniósł gazetę? Wyjrzyj, bo chciałam rozwiązać krzyżówkę. – zapytała Paige.
- Zaraz, dopiję swoją herbatę. Zrobić ci?



- Nie, sama sobie zrobię. Co mamy jeszcze dziś zrobić? – Paige była jakby niewyspana, może nie chciała dzisiaj sprzątać.
- Myślę, że dzisiaj musimy oblec pościel, powiesić firanki i zasłony, wynieść śmieci, pozmywać naczynia, a na końcu odkurzyć.
- A co powiesz na spacer? Chociaż krótki dobrze nam zrobi, może z 40 minut? Nie zwiedziłyśmy jeszcze dobrze Kingston Town, a chciałam kupić książki kucharskie. Poznałybyśmy sąsiadów. – Paige zrobiła błagającą minę.
- A idź ty, zawsze mnie w coś wpakujesz. Ale i tak musimy posprzątać ten syf. Ty dziś robisz mniej, Emmett przyjdzie na świat za 3 miesiące, musisz się oszczędzać. – Grace pogroziła Paige palcem.
- No tak, mój mały… - Paige pogładziła swój brzuch i poczuła, jak maleństwo kopnęło.
- Grace! Kopnął! Emmett mnie kopnął! Nigdy tego nie robił. Chcesz dotknąć? – zapytała Paige, bardzo szczęśliwa. Dotąd martwiła się, że chłopczyk jej nie kopał, myślała, że mogą to być komplikacje związane ze stresem po rozstaniu z mężem.



Grace dotknęła brzucha – rzeczywiście, maluszek kopał bardzo intensywnie, jakby przedtem zbierał w sobie siły.
- Ojej! To takie słodkie! Mnie Francesca jeszcze nie kopała. Może będzie kopać dopiero w wieku Emmetta? – spytała swoją przyjaciółkę.
- Może tak, więc na razie nie będziemy się aż tak bardzo wysilać. Podzielimy obowiązki teraz, czy dopiero na spacerze? – mama chłopczyka poszła zrobić sobie herbaty.
- Na spacerze! Teraz idę wziąć prysznic. – krzyknęła Grace do Paige.
CDN !


Dzisiaj stronę odwiedziło już 43 odwiedzający (55 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja